Coś widzę cicho w tym dziale, a że kocham tę rasę poczuwam się rozpocząć temat!
O borzojach można poczytać w książkach i w artykułach, ale proszę co sadzicie o nich WY, jako miłośnicy, znawcy czy właściciele?
Twierdzicie, że są nazbyt aktywne? Psocą? Czy wręcz przeciwnie, są uległe i spokojne?
Proszę opisujcie spostrzeżenia co do tej rasy .
Ja osobiście miałam mały kontakt z chartami rosyjskimi, ale mimo to śmiem twierdzić, że nie ma nic piękniejszego jak ryjek borzoja przytknięty do Twojego nosa i te 2 ślepia wpatrzone w Ciebie...czas wtedy jakby się zatrzymał...