Chart polski dominant, jak sobie z tym radzic ?

Moderatorzy: Bogarka, kuba94, Bogarka, kuba94

Re: Chart polski dominant, jak sobie z tym radzic ?

Postprzez ARCTURUS » czwartek, 28 sierpnia 2008, 13:23

Sigryda jest dokladnie tak jak napisalas .
A co do dominacji w stosunku do innych psow , to czesciej jest ona ukierunkowna na psy zachowujace sie lub wygladajace na dominanty. Czesto moge to obserwowac na wystawach , CP burcza na szpice , owczarki ( psy ze stojacymi uszami i zadartymi ogonami ) ewentualnie jest to straszenie psow , ktore chca pozwolic sobie na zbyt bezposredni kontakt z CP mimo ich niecheci .
Ostatnio edytowano czwartek, 28 sierpnia 2008, 18:31 przez ARCTURUS, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
ARCTURUS
 
Posty: 392
Dołączył(a): niedziela, 25 maja 2008, 13:57
Lokalizacja: Grochowice

Re: Chart polski dominant, jak sobie z tym radzic ?

Postprzez Czarodziej » czwartek, 28 sierpnia 2008, 18:28

Sigryda, podoba mi sie to co napisalas.
trafnie opisalas zachowanie charta, z mojej obserwacji czarka wyciagnelam podobne wnioski- konkretna sytuacja.. jest noc pod barem i 2 facetow sie kloci dosc blisko nas, czar stanal za mna i udawal ze ich nie widzi, jednak w momencie gdy jeden dosc blisko mnie (ok 2 metry) wykonal kopniaka w powietrzu do tego drugiego czar natychmiast zareagowal ustawiajac obu :lol: sytuacja komiczna bo ten kopniety (prawie) stanal po naszej stronie i czaro sie wydzieral do napastnika, po odejsciu tego faceta na dalsza odleglosc czar zaprzestal ataku jednak zza moich plecow obserwowal katem oka i reagowal juz jak ten facet sie zblizal :D sa jeszcze sytuacje gdy ktos napastiwie chce go glaskac, przewaznie jest tak zxe powiem nie i tyle, byla jednak taka jedna pani ktora miala i mnie w d.. i psa ktory nie zyczyl sobie byc glaskany (wyraznie sie odsuwal), w koncu gdy czar stanal za mna a babka dalej na chama chciala go macac wystrzelil do niej z zebami, ale nie byla to agresja ze by ja powaznie pogryzl, po prostu uderzyl ja zeby dala mu spokoj co poskutkowalo wystarczajaco :twisted: generalnie czar unika konfliktow z ludzmi ale gdy w jego mniemaniu trzeba reaguje natychmiast i ostro..

jeszcze jedna rzecz. mialam golda mialam amstaffke, golda dosc dlugo, a nie znam psa tak przywiazanego i majacego takiego fiola na moim punkcie jak czar, cp to wspaniale psy wierniejsze niz jakiekolwiek inne, oddalby zycie za mnie i darzy miloscia bezwarunkowa..Nie wiem jak inni wlasciciele cp ale ja zauwazylam ze dla nich cos takiego jak hotel nie jest mozliwe, ew. krotki pobyt z kims kogo zna doskonale i darzy zaufaniem..
Czarodziej
 
Posty: 15
Dołączył(a): czwartek, 5 czerwca 2008, 17:48

Re: Chart polski dominant, jak sobie z tym radzic ?

Postprzez ARCTURUS » czwartek, 28 sierpnia 2008, 18:34

Tak z tym oddawaniem na przechowanie, to prawda . Miewam czasem rozne psy moich znajomych na przechowaniu. Po 5 minutach sa juz tak zadomowione jakby zawsze u nas mieszkaly. Natomiast nie wyobrazam sobie ktoregos z moich psow u kogos na przechowaniu .
Avatar użytkownika
ARCTURUS
 
Posty: 392
Dołączył(a): niedziela, 25 maja 2008, 13:57
Lokalizacja: Grochowice

Re: Chart polski dominant, jak sobie z tym radzic ?

Postprzez Czarodziej » czwartek, 28 sierpnia 2008, 18:39

a teraz sorry ze w nowym poscie ale mam pytanko.
Mianowicie, z mojej obserwacji wynika ze jakakolwiek agresja Czara przeklada sie bezposrednio w instynkt pogoni.. gdy widzi wabik daje takie same sygnaly jak przed atakiem na psa i ma w sobie tÄ… niesamowitÄ… pasjÄ™. Zaczelam sie zastanawiac jak jest z reszta cp. wiadomo ze jedne chaty biegaja lepiej inne troszke gorzej.. Czar biega jak wariat i nawet jak wyrznie to od razu biegnie dalej bol czuje potem :D natomiast zauwazylam ze sa psy o mniejszym temperamencie i mniej "agresywnie" nastawione i one biegaja bez az takiego zaangazowania. Widze ze u mojego psa jest scisly zwiazek a jak to wyglada z innymi? :?:

Tak tak pani Blanko moj gold mogl jechac do prawie obcej dla niego rodziny (naszej) i siedziec tam 2 tygodnie bez objawow tesknoty, ja jak do kogos ide z czarem to nawet do kibla nie moge isc zeby nie wyl :lol:
Czarodziej
 
Posty: 15
Dołączył(a): czwartek, 5 czerwca 2008, 17:48

Re: Chart polski dominant, jak sobie z tym radzic ?

Postprzez Bogarka » czwartek, 28 sierpnia 2008, 19:40

Hadar jak go przywiaze to piszczy. Jak widzi kota albo zajaca to sie strasznie wyrywa czasami nawet warczy.
Bogarka
 
Posty: 671
Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 23:05

Re: Chart polski dominant, jak sobie z tym radzic ?

Postprzez Czarodziej » czwartek, 28 sierpnia 2008, 20:20

Ja ostatnio jako ze moj pies ma fajny instynkt lowiecki zrobilam troche glupia rzecz, a mianowicie zrzucilam szale przeznaczenia na swoja strone :D Wierze ze jak czarny kot przebiega mi droge to spotyka mi szczescie ( i sie sprawdza tak samo jak piatek 13) no i siedzial sobie ten biedny czarny kot pod krzakiem i nie chcial zrobic mi dobrze wiec czarek troche ruszyl leniucha troszke pokrzyczal i kot wzorcowo mi tÄ… droge przebiegl :lol: szkoda ze szczescie wymuszone, ale coz jak sam nie chcial sie przysluzyc :lol: potem jednak zaczelam sie zastanawiac czy sie na mnie ten kicius nie obrazil, ale chyba jednak nie bo dzionek byl wtedy udany :D i i czy cp nie zrobi dla wl. wszytskiego? nawet za szczesciem lata..

Jednak juz tak nie zrobie bo on i tak jest potwornie ciety na koty a nie chce zeby sie stal osiedlowym kotomaniakiem :twisted:
Czarodziej
 
Posty: 15
Dołączył(a): czwartek, 5 czerwca 2008, 17:48

Re: Chart polski dominant, jak sobie z tym radzic ?

Postprzez ARCTURUS » czwartek, 28 sierpnia 2008, 21:48

Oj z tym instynktem lowieckim i dobrze wychowanymi CP , to wlasnie tak czesto bywa. Wlasnie mielismy taki przyklad w Swornychgaciach , Telimena i Szlachcic z Wielgowa, cudowne pod wzgledem charakteru psy , nie byly zainteresowane wabikiem wogole .
Avatar użytkownika
ARCTURUS
 
Posty: 392
Dołączył(a): niedziela, 25 maja 2008, 13:57
Lokalizacja: Grochowice

Re: Chart polski dominant, jak sobie z tym radzic ?

Postprzez Czarodziej » czwartek, 28 sierpnia 2008, 22:57

Mysle ze jednak nie do konca.. niby czar spuszczony poleci za kotem, psem, kunÄ… itp a jednak nawolywany wraca, na coursingu to wariat.. mysleze jakkolwiek sie nie szkoli charta trzeba po prostu zostawic mu margines na jego charakter, widzimisie, fochy, temperament.. bedzie on tak na prawde bardziej przewidywalny niz chart bez charakteru ktoremu nagle sie przypomni uczucie wolnosci... My na szkoleniu i przy komendach wyciskalismy z psa jak najwiecej, jednak szanowalismy jego zdanie, humory, okresy :lol: teraz czar sie slucha bardzo dobrze, a jak sie nie slucha to i tak wiem co on zrobi :D

Dzis np bylismy z CykadÄ… na bieganiu i Czar zawolany wracal od Cykady ladnie dawal sie poglaskac (nie daje mu w ogole smakolykow) i pozwalalam mu ganiac dalej, reagowal na komendy itp. A jednak ma ten margines np on umie doskonale komende do mnie ( jakby ktos nie wiedzial pies siada przed przewodnikiem), a jego fanaberia jest taka ze jak zawolam to on z tej radosci robi albo naskok mi w ramiona albo od razu przytula sie do nog. I tak jest chwalony, mnie to roznicy nie robi, a on sie cieszy ze umie :lol: A gdybym za kazdym razem go strofowala ze ma siasc itp to moglby sie zniechecic..

Edit takze wydaje mi sie ze dobrze wychowany chart polski moze miec insynkt o ile jego niezaleznosc i odrebnosc sa szanowane.
W gruncie rzeczy to nauczylam sie miec wszystko w d. On ma sluchac mnie, ma kochac mnie i to jest to czego wymagam natomiast milosc do przyjaciol to juz wybor czara, po prostu z obserwacji widze czy ma ochote na znajomosc, glaskanie itp i nie dopuszczam do zgrzytow, unikam wtedy karcenia za zle zachowanie..
No chyba ze ktos wymaga 100% posluszenstwa w kazdej sytuacji i tolerowania przez psa pewnych zachowan wbrew niemu, ale taka osoba chyba pomylila rasy i wspolczuje jak charakterek charta wybuchnie z uspienia..

pozdrawiam

edit 2: a tak w sumie to co to znaczy dobrze wychowany? robot? bezgranicznie poddany, bez wlasnego zdania czy nauczony wspolzycia ze srodowiskiem?
Dla mnie dobrze wychowany pies to taki ktory idac z wl. daje sygnaly ze mu cos nie pasuje ( np przy probie niechcianego glaskania) i rola wlasciciela jest odsunac cos takiego od psa, slucha sie wlasciciela w normalnych warunkach (dla mnie cieczka i inne zwierzaczki to podwyzszone ryzyko) i jest na tyle poznany z jego zachowanie jest w iluÅ› tam procentach przewidywalne..
Czarodziej
 
Posty: 15
Dołączył(a): czwartek, 5 czerwca 2008, 17:48

Re: Chart polski dominant, jak sobie z tym radzic ?

Postprzez Bogarka » piÄ…tek, 29 sierpnia 2008, 08:24

Czarodziej napisał(a):co to znaczy dobrze wychowany? robot? bezgranicznie poddany, bez wlasnego zdania czy nauczony wspolzycia ze srodowiskiem?

Z Hadarem sie zdaza ze nie przychodzi od razu na wołanie dzisiaj np. tez jak mówiłam "chodz" to najpierw sie nie ruszył wtedy zaczełam isc w strone wiaduktu, prowadzacego do domu i go wołałam cały czas, to wział patyk, i biegł w moja strone ale nie zatrzymał sie przy mnie pobiegł dalej i sie zatrzymał z tym patykiem. Ja nie biegłam za nim stałam przy wejsciu na wiadukt wołajac go dalej dajac mu tym do zrozumienia ze nie bede zmieniała decyzji wg. jego upodoban. Zaczał isc w moja strone, zatrzymał sie podrodze na powachanie trawy ale wkoncu przyszedł wtedy go bardzo pochwaliłam.
Bogarka
 
Posty: 671
Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 23:05

Re: Chart polski dominant, jak sobie z tym radzic ?

Postprzez aleksandra » piÄ…tek, 29 sierpnia 2008, 09:55

ARCTURUS napisał(a):Oj z tym instynktem lowieckim i dobrze wychowanymi CP , to wlasnie tak czesto bywa. Wlasnie mielismy taki przyklad w Swornychgaciach , Telimena i Szlachcic z Wielgowa, cudowne pod wzgledem charakteru psy , nie byly zainteresowane wabikiem wogole .


ojoj - a Bura? zero agresji, totalne podprzÄ…dkowanie - a leci jak szatan...
na każdą teorię o psach są wyjątki - choć Bura to zupełne kuriozum... 8-)
Avatar użytkownika
aleksandra
 
Posty: 202
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2008, 07:12

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Chart Polski

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron