Chart polski vs chortaj

[tulpar]

Miuti kiedyś zasygnalizowała, że odnosi pewne wrażenie, iż po stronie chortaja odbywa się dryfowanie w kierunku cp. Trudno mi jeszcze podzielić ten pogląd i trudno mi się jemu przeciwstawić. Zatem przyczajamy się i obserwujemy.

A oni tymczasem piszÄ…:

http://borzenkie.borda.ru/?1-4-0-00000600-000-180-0

[aleksandra]

no ja niestety ni w zÄ…b pa russki...
zrozumiałam tylko Zanga i Dagma Akacjana...

[Karolina]

"Dlaczego FCI uznało charta polskiego a rosijskaja hortaja nie?"
ciekawy pytanie, ciekawe jakie wnioski tam wysujwają, jak będe miec dłuuuugą chwilkę to spróbuje sobie potłumaczyc ten artykuł
a z wypowiedzi wynika, ze nasze cp sie podobajÄ… za wschodniÄ… granica...

[Chimera]

A to ja bym bardzo prosiła o tłumaczenie tego artykułu

[tulpar]

Nie wiem, jak na Waszych ekranach, ale na moim litery w artykule są zbyt małe, żeby je przeczytać.

[Chimera]

Szkoda

[Acalantis]

Nie wiem, jak na Waszych ekranach, ale na moim litery w artykule są zbyt małe, żeby je przeczytać.

Niestety to nie kwestia wielkości
Skan jest do d....... nawet po powiekszeniu nie da sie odszyfrować cyrylicy
pozdrawiam

[Miuti]

Dyskusja z P. LidiÄ… raczej nieprzyjemna.
Najwyraźniej wie ona więcej o charcie polskim i jego dziejach niż Polacy...
Przykre.

Dlaczego ch pl został uznany, a chortaj nie? Bo my zgłosiliśmy naszą rasę do FCI - a Rosja najpierw nie miała takiej okazji (do FCI nie należała|) w potem... o ile wiem, o uznanie rasy nie podjęła starań.

Możecie mnie zabić - te dwie rasy to tak naprawdę jedna, naturalna rasa, na siłę wpychana w dwa wzorce.

A wzorzec chortaja jest starszy od wzorca charta polskiego - powstał w r. 1951!!!!!!!

[tulpar]

Możecie mnie zabić - te dwie rasy to tak naprawdę jedna, naturalna rasa, na siłę wpychana w dwa wzorce.

Zabić to jeszcze nie, ale należy Cię napominać, żebyś już więcej nie błądziła.

A wzorzec chortaja jest starszy od wzorca charta polskiego - powstał w r. 1951!!!!!!!

Tak, ale ten wzorzec z 1951 r. opisywał psy, które wyglądały jak charty polskie. Obecnie jednak, po eksperymentach z "promysłowaja borzaja" i radosnym mieszaniem wszystkiego z wszystkim, wspomniany wzorzec jest już w zasadzie zabytkiem literatury kynologicznej. Klub Chortaja wymienia z zakłopotaniem wiele cech, które w obecnych chortajach nie mają nic wspólnego z chartami właściwymi wschodnio-południowym terenom Europy, a są oczywistą domieszką greyhounda. Z tych względów mówienie, że chortaja i cp w dzisiejszym kształcie są jedną rasą jest, w mojej opinii, nieuzasadnione.

[tulpar]

Dostałem z Rosji skany w porządnej jakości. Chętnych na lekturę, proszę o adresy mailowe.