Bolek daję radę!!!
...już całkiem spory z niego młodzieniaszek. Dla szczeniaków jego obecność jest na pewno dobrą lekcją wychowania ...i odwrotnie!
Ostatnio byłam świadkiem akcji, która wprawiła mnie w osłupienie: kot moich teściów z pełną determinajcją atakował (na swoim terenie) psa, psa mojej sąsiadki, który przyszedł ze mną!!! szoook! średniej wielkości pies, który zazwyczaj gania koty skamlał jakby go conajmniej jakiś jaguar zagonił pod wiatę, więc jak pokazuje przykład - koty też trzeba wychowywać