przez Surykatka » piÄ…tek, 4 lipca 2008, 08:45
Mi sie wydaję, że Borys próbował sztucznej czekolady i jej nie chciał - on od razu wyczuje podróbkę.
Wpadłam na pomysł, by kupować mu małe smaczki w postaci kosteczek, serduszek i kółeczek o mięsnym smaku, które są wielkości czubka palca u ręki, więc mogą być zjedzone szybko i nadają się na nagrodę, ponieważ dużymi smakołykami Borys długo się bawi, zanim je zje, i obawiam się, że wtedy zapomni, za co je dostał. Na angielskim whippecim forum otrzymałam radę, żeby przegłodzić go, a wtedy będzie bardziej "otwarty" na podawanie smakołyków.
Mam też wątpliwości co do tego, jak Borys zareaguje na dźwięk klikera - ten, który zamierzam kupić, jest stosunkowo głośny - czy to możliwe, że może się wystraszyć i nie chcieć ćwiczyć? Czytałam, że wrażliwego psa należy zaznajomić z klikerem lub klikać cicho, albo wytłumiać jego dźwięk, co wy na to?
Pozdrawiam Surykatka & chart angielski whippet - Boriaczek
Jeszcze zorganizujemy, tylko zrobić trza zaliczenie z chemii