charakter saluki - mity i prawda

Moderatorzy: Gabriela, whippet2006, Gabriela, whippet2006

Re: charakter saluki - mity i prawda

Postprzez saluki » środa, 11 lutego 2009, 15:14

Przykazania:
1/ Nie dopuszczać w pierwszym roku do samodzielnych wypraw, starac sie aby były jak najbliżej nas i pod kontrolą.
2/ Saluki spuszczać bardzo daleko od drogi (w poscigu nawet za psem nas nie słyszą)
3/ Nie wierzyć, że da sie w pełni wyszkolić saluki (instynk zwycięży)
4/ Starać sie nie dopuścić do zabijania zwierzyny (uczyc od początku oddawania przedmiotów, jedzenia znalezionego)
5/ Dyscyplina ale nigdy za wszelką cene (kompromis i cierpliwość)


Miałam w ciągu ponad 20 lat jak mam saluki, kilka przykrych zdarzeń, wymieniam ku przestrodze:
1/ Brajan Suren (za psem wbiegł na ulice ruchliwą dwukierunkową i zatrzymał sie pośrodku. Musialam zachować zimną krew odczekać ruch samochodowy i dopiero na spokojnie podeszłam i zapiełam go)
2/ Brajan Suren ( biegając znalazł sie na torach- trakcja piaskowa, na które wjeżdżał pociąg- sporadycznie, sygnały dzwiekowe dopiero po dłuższym czasie dotarły do niego i zszedł z torów- wcale nie reagował na mój głos)
3/ Często moje saluki wchodziły do wody i pewnego razu zaplątały sie w żyłke wędkarską, tylko spokój wędkarza i mój pozwolił odplątać łapy.
4/ Per Suren i Bardiya to wędrowniczki samodzielnie wracały przez miasto do domu, do nich dołączyła Aziza ( z relacji wiem, że jak wystaszyła sie dużego psa, wolała wrócić sama do domu ruchliwą ulicą)

Takie są saluki, trzeba nad nimi mieć specjaną opieke, czuwać i wyprzedzać lub zapobiegać ich pomysłom- lubią samodzielnie podejmować decyzje! Zwłaszcza samce!!!
Avatar użytkownika
saluki
 
Posty: 115
Dołączył(a): czwartek, 29 maja 2008, 20:16

Re: charakter saluki - mity i prawda

Postprzez Karol » środa, 11 lutego 2009, 16:52

Nie sądzę - choć nie mam pewności - że saluki są bardzo odmienne od innych chartów. Myslę, że wychowywanie chartów polskich jest też dość kłopotliwe, ale "do pokonania". Najważniejsze jest, by pies wiedział, kto jest szefem i miał do niego pełne zaufanie. Reszta jest tylko pochodną.
Jak to osiągnąć?
1. Nie wpuszczać psa do łóżka.
2. Od czasu do czasu wyganiać psa z jego legowiska (ma wiedzieć, że jego legowisko jest WYŁĄCZNIE dzięki łasce Pana).
3. Na spacery chodzić coraz to inną drogą.
4. Karmić psa o różnych porach (wbrew zaleceniom książkowym - wyjaśnię to w książce, którą przygotowuję do druku).
Dzięki tym kryteriom udaje mi się panować nad psami, co wychodzi na dobre im i mnie.
Avatar użytkownika
Karol
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek, 18 lipca 2008, 11:15
Lokalizacja: Kraków

Re: charakter saluki - mity i prawda

Postprzez tulpar » środa, 11 lutego 2009, 18:29

Myślę, że cp są jednak dużo łatwiejsze do opanowania. Bogarka opisuje czasem ze szczegółami, jak wychowuje swojego Hadara. Wiele jej "sztuczek" z cp, można w przypadku "orientów" między bajki schować. Niestety.
Avatar użytkownika
tulpar
Administrator
 
Posty: 2584
Dołączył(a): sobota, 9 lutego 2008, 21:05

Re: charakter saluki - mity i prawda

Postprzez Gabriela » środa, 11 lutego 2009, 23:07

Marcin masz rację, przytoczę tutaj słowa opisujace saluki:

Bardzo wrazliwa natura saluki sprawia że są ekstremalne w szkoleniu i hodowli.
"Najbardziej można było odczuć to, że jest się w towarzystwie wrażliwego i inteligentnego zwierzęcia.Prawdziwa wrażliwość saluki przejawia się tym, że cały czas odczuwamy potrzebę dziękowania mu, że dostąpiliśmy zaszczytu przebywania w jego towarzystwie.
( Judith Myrer)

Myślę że są to bardzo wazne spostrzezenia jeśli chodzi o saluki.Dodam jeszcze to że saluki porozumiewa się z opiekunem krótkim szczeknięciem, przeciągłym śpiewem, cichym piskiem a przede wszystkim głebokim spojrzeniem w oczy, wyraza swoje potrzeby wobec włściciela.

Saluki jest skłonny do dużej niezaleznosci psychicznej i zwykle sam o wszystkim decyduje o czym nalezy zawsze pamietać.Z drugiej strony saluki lubią przebywać w domu ze wszystkimi członkami rodziny,Lubi połozyć się blisko człowieka, czasem nawet poczuć dotyk ciała.Jest szczęśliwy kiedy moze przebywać w towarzystwie opiekuna, zawsze opanowany względem opiekuna.

Jeśli chodzi o to kto jest najwaznejszy u mnie w domu to mogę powiedzieć że Zarina. :lol:

Śpi ze mną w łózku i zawsze tam gdzie ja, jeśli tylko zmienię miejsce spania.Pilnuje mnie.
Musi zawsze czuc bliskosc mego ciała, kładzie pysk na mnie.Właściwie to jest moim cieniem przebywa zawsze tam gdzie jestem ja.Dzieki temu mam doskonały kontakt z sunią i potrafie porozumiewać się z nią nawet wzrokiem.

Na spacerach pilnuje mnie ale potrafi oddalic się na duza odległośc.Pozwalam na to poniewaz wiem że zawsze do mnie wróci.Zdaje sobie sprawe że jesli tak zadecyduje to potrafi sama wrocic ze spaceru do domu.Miałam taki przypadek kiedy moja córka wyszła z Zariną na spacer.Szukałam nie psa tylko córke.Zarina sama wróciła i szczekała pod klatką by wpóscic ja do domu.Doskonale orientuje sie w terenie i potrafi samodzielnie pokonac rózne warianty maszych spacerów.

Saluki bywaja totalnymi niejadkami tak więc pora podawania posiłku nie gra roli w jego wychowaniu.Ja karmie w pierwszej kolejności Zarine by pozbyć się jej z kuchni poniewaz Zarina jest zawsze głodna i musze ograniczac jej jedzenie.Jak zje swój posiłek nie pilnuje mi kuchenki gazowej :lol:

W wychowaniu saluki trzeba wykazać się duzą cierpliwością i spokojem a zaowocuje to doskonałym kontaktem z psem.Absolutnie nie mozna stosować surowej dyscypliny poniewaz doprowadza to do wycofania się i braku kontaktu z psem.

Z wiekiem saluki staje się bardziej "przewidywalne" i nie sprawia problemów zwiazanych z zywiołowym charakterem choć muszę przyznać że suki dopiero w wieku czterech lat staja się "poważne" a psy nieco póżniej.Co nie jest regułą. :lol:
Avatar użytkownika
Gabriela
 
Posty: 164
Dołączył(a): niedziela, 25 maja 2008, 06:59

Poprzednia strona

Powrót do Saluki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron