Właśnie w polskich rękach znalazł się sloughi z Maroko. Jest to piesek.
Za dużo nie powiem, żeby nie psuć tematu. W skrócie pies został wyhodowany przez sekretarza klubu sloughi w Maroko, będzie zarejestrowany w PL i mam nadzieję, że będzie ojcem niejednego miotu sloughi w Europie.
Kiedy miał miesiąc, wyglądał tak: