przez tulpar » czwartek, 27 sierpnia 2009, 22:15
Nie ma co ściemniać, że kolejki chętnych nie mam, ale trudno żebym miał, ponieważ:
a. niespecjalnie rekalmowałem plany
b. nie zdradziłem publicznie planów co do krycia - tzn nie podałem ewentualnych ojców miotu, więc na razie ewentualni chętni mogą myśleć o "klonach Pamirki"
c. sloughi nie jest i nie było nigdy hitem sezony (popularnością falami cieszy się azawakh, sloughi wziąż pozostaje skrajnym "ekskluzywem").
Sloughi jest rasą, w hodowli której nie myśli się specjalnie kategorią kraju. Polem do popisu jest cała skromna populacja rasy w Europie, zatem - w mojej opinii - powodzenie mają wyłącznie krycia koncepcyjne. Takie planuję.
Oczywiście cieszyłbym się, gdyby w PL zostało kilka sloughi. Suczki z tego miotu mogłyby być kryte zarówno Opheliem, jak i psem, którego ma Radek.
Obecnie czekam na to, aż właścicielka mojego wymarzonego reproduktora wykona badania na PRA. U sloughi są to badania genetyczne, nie kliniczne.