Strona 1 z 1

Wnioski i obserwacje na temat tajganów

PostNapisane: środa, 30 września 2009, 12:07
przez tulpar
... w ogóle i w szczególe.

Po kilku latach obserwacji kilka wniosków wyciągnąłem i chciałbym się nimi podzielić. Wprawdzie poznałem psy i socjalizowane i niesocjalizowane w tej rasie, ale pewne kwestie się powtarzają.

Tajgan jest psem mocnym. Nie tylko nie jest tak elegancki, ale nie jest to pies specjalnie delikatny. Chłód nie jest problemem. Można go trzymać w kojcach na zewnątrz.

Lubi kontakt z człowiekiem, więc trzymanie psów w kojcach raczej nie zniszczy relacji tajgan-człowiek.

Tajgan nie jest tak "udziwniony" charakterologicznie, jak inne charty orientalne.

Tajgan jest psem, który potrafi pilnować terenu. Na ile jest w stanie go bronić ostatecznie nie wiem, ale szczeka głośno i robi wrażenie, że nie będzie oszczędzał sił i zębów.


Nie potrzebuje takich ceregieli, jak inne orienty, w sensie wygody. Mimo że ma legowisko, często chętniej leży na twardych powierzchniach, nawet na kamiennych.

Nie lubi obcych. Nie chce być głaskany poza tymi, którzy od szczenięctwa to robili.

Myślę, że dla osób, których gust ociera się o "normalne" psy, tajgan jest właściwym chartem. Dla miłośników "orientalnego świra" to nieco nudny pies.

Ma mnóstwo zachowań pierwotnych. Sposób okazywania dominacji jest fascynujący. Wielkiego doga mały tajgan ustawia dwoma spojrzeniami i jednym mruknięciem. Karmiąc tajgana należy go jednak zamknąć, bo jeśli się tego nie zrobi - połowa jedzenia zostanie zakopana na ogrodzie.

Re: Wnioski i obserwacje na temat tajganów

PostNapisane: środa, 30 września 2009, 14:21
przez pituophis
Tajgan nie jest tak "udziwniony" charakterologicznie, jak inne charty orientalne


To znaczy? Z opisów wynikałoby, że jest mocniejszy psychicznie, bardziej podporządkowujący się i posłuszniejszy.

Re: Wnioski i obserwacje na temat tajganów

PostNapisane: środa, 30 września 2009, 21:47
przez tulpar
No właśnie taki jest.

Re: Wnioski i obserwacje na temat tajganów

PostNapisane: wtorek, 13 października 2009, 12:25
przez tulpar
Tajgan jest świetnym przykładem, że polowanie a coursing to dwie oddzielne kwestie i zdolność polownia w ogóle nie musi iść w parze z chęcią udziału w coursingach.

Wprawdzie Gala biegnie za wabikiem, ale w ciągu biegu już nieco traci zainteresowanie i nie napiera tak, jak np. tazy, albo sloughi. Jej dzieci nie łapią za bardzo, o co chodzi. Bez doświadczonego psa w próbach pracy raczej by nie pobiegły. Tajgany z Kirgistanu trudno przekonać do udziału w tym całym cyrku. W przeciwieństwie do tazy nie pojawiają się na rosyjskich coursingach, czy podobnych imprezach.

Re: Wnioski i obserwacje na temat tajganów

PostNapisane: wtorek, 13 października 2009, 18:22
przez sigryda
A moze po prostu trzeba z nimi pocwiczyc? nie kazy chart od razu lapie o co chodzi w tej zabawie i czasem trzeba cierpliwosci ;) z polowaniami tez bylo tak, ze mlody niedoswiadczony chart uczyl sie od starszego doswiadczonego.
Szczegolnie mam na mysli szczeniaki, doroslego psa ciezko 'zmienic' w tym wypadku.

Re: Wnioski i obserwacje na temat tajganów

PostNapisane: wtorek, 13 października 2009, 18:29
przez tulpar
Może. Jednak tazy nie potrzebował wstępów. Sloughi też nie.

Re: Wnioski i obserwacje na temat tajganów

PostNapisane: niedziela, 6 grudnia 2009, 22:40
przez Gulzat
tulpar napisał(a):... w ogóle i w szczególe.
Tajgan jest psem, który potrafi pilnować terenu. Na ile jest w stanie go bronić ostatecznie nie wiem, ale szczeka głośno i robi wrażenie, że nie będzie oszczędzał sił i zębów.

Nie potrzebuje takich ceregieli, jak inne orienty, w sensie wygody. Mimo że ma legowisko, często chętniej leży na twardych powierzchniach, nawet na kamiennych.

Nie lubi obcych. Nie chce być głaskany poza tymi, którzy od szczenięctwa to robili.

Ma mnóstwo zachowań pierwotnych. Sposób okazywania dominacji jest fascynujący. Wielkiego doga mały tajgan ustawia dwoma spojrzeniami i jednym mruknięciem. Karmiąc tajgana należy go jednak zamknąć, bo jeśli się tego nie zrobi - połowa jedzenia zostanie zakopana na ogrodzie.


Zgadzam się z powyższymi obserwacjami. Taigan jest psem który pilnuje nie tylko teren ale również owce. W Tałasie skąd pochodzę, tajgany hodują tacy, którzy mają duże stada owiec. Słyszałam że biorą udział w polowaniu na lisy. Są spokojne i nie robią dużo szumu dookoła. No i chyba rzadko trzymane są pojedynczo.