Strona 2 z 2

Re: Chart jako zagadnienie filologiczne

PostNapisane: środa, 11 czerwca 2008, 14:05
przez Adriana
Pies-Wiatr, właśnie zawsze tak myślałam, bo 'chart jest szybko jak wiatr', a nie.....

Sporo charcich wyrażeń Hiszpanie mają :idea:

Chart... może od harta? :lol:


Ja znalazłam o Greyhoundach (z ksiązki "Rasy Psów" E.-M. Kraemer), że ich nazwa może pochodzić od celtyckiego słowa grey (pies) / gazehound (pies wzrokowiec) lub greecehound (pies grecki).

A deer-hound oznacza 'ogar', ale oddzielnie: deer - jeleń/łoś/rogacz, a hound - pies gończy (/ łajdak :lol: / tropić <zwierza> / podjudzać). Pies na jelenie.

Whippet (to z takich kart o psach Deagostini):
Samo słowo "whippet" powstało w końcu XIXw. Pochodzi ono od okrzyku "whip it!", znaczącego w ówczesnej angielszczyźnie tyle co "dalej, jazda!".
http://www.faunaflora.com.pl/archiwum/1 ... /chart.php - a tutaj jest inna etymologia słowa whippet :idea:

Agar - po węgiersku chart. Zawiera przekształcony rdzeń "ker", w języku Madziarów oznaczający charta, psa myśliwskiego. Słowo to znajdujemy także w staroegipskim wyrażeniu "Abaikour" albo "Abaiker", którym do dziś oznaczają swe charty nomadowie, żyjący na afrykańskich pustyniach. (Przy okazji: polskie słowo "ogar" prawdopodobnie jest pochodzenia węgierskiego :) )

A o borzoju piszą tak:
Rosyjskie słowo "borzaja" oznaczało dawniej coś szybkiego i było używane w stosunku do wszystkich chartów. Sama nazwa jest więc grubo starsza niż sama rasa psa, którą opisuje... W rosyjskim słowniku Dala, opisującym XIX-wieczny j. rosyjski, stwierdzono, że słowo "borzoj" ma także inne znaczenie: oznacza najogólniej wyższy stopień przymiotnika, i odpowiadałoby mniej więcej polskiemu słowu "bardziej", wywodząc się z resztą ze wspólnego z nim prasłowiańskiego pnia. /Czy borzoj jest zatem bardziej niż inne psy? :lol: /

Obejrzałam ostatnio strasznie dużo fotrek chortych i twierdzę, że różnica tkwi nie w anatomii, ale w szacie. Szata chortaja jest trochę inna - rzadko kiedy trafia się pióro na ogonie.

A jak jest wg wzorca chortaja - powinno być pióro czy nie? Chart polskie (te, które mają wpisane w papierach, że polskie) też nie zawsze mają pióra.

Djuszes, Miuti, to wstawcie co tam macie, tylko może do tego oddzielny temat o chortajach (/cp) trzeba zrobić.

Re: Chart jako zagadnienie filologiczne

PostNapisane: czwartek, 12 czerwca 2008, 14:34
przez Miuti
Sie zrobi.

/Czy borzoj jest zatem bardziej niż inne psy? /

Borzoi, Borzoi ueber Alles!!!

Chortaja zrobię. Przysięgam!!!!!!!

Ale nie wiem, kiedy.......

Re: Chart jako zagadnienie filologiczne

PostNapisane: czwartek, 12 czerwca 2008, 14:40
przez Miuti
Jutro wezmę słownik Lindego i wstawię odpowiedni fragment.

Re: Chart jako zagadnienie filologiczne

PostNapisane: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 12:42
przez Miuti
Samuel Bogumił Linde, Słownik języka polskiego, Lwów 1854, s. 234.

"Chart [...] gatunek psów długich, cienkich, wysokich, z ostrymi mordami, bardzo szybkich. [...] " Dalej - wyraz w innych językach: czeski - hrt; serbski-chart, kort, khort; kraiński - hert; windyjsk (dialekt styryjski) - hertiza,louni pes, breck; kroacki - hart, haert - (e z umlautem!) szamolavecz; sławoński- hert (e z daszkiem!), bośniacki - hrt, hrrit, hart, hert (hrrilli - śpieszny); raguzański - hart; cerkiewny - ?????.; rosyjski - ?????? ??????, ?????, (por. germańskie hurtig - szybki; windyjski - dialekt styryjski - hiter - prędki; anglosaksoński - hryththa= pies).

Kurczę! Wygląda to na wyraz zakorzeniony wśród ludów indoeuropejskich!

Re: Chart jako zagadnienie filologiczne

PostNapisane: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 14:07
przez Surykatka
Miuti jesteś genialna!
Nawet nie wiem, jak sie merytorycznie odnieść do tego, co niapisałaś ;)
Więcej takich!

Ja podam słowo "chart" w róznych językach, niestety bez wytłumaczeń, bo filologiem nie jestem.

Norweski - Mynde
Włoski - Levriero
Francuski - Levrier
Rosyjski - borzoj? chortaja borzaja?
Polski - Chart
Czeski - hrt
Angielski - greyhound, sighthound, gazehound, hound
Niemiecki - windhund.

Niektóre sie powtarzają, ale ponieważ sie spieszę, potem poprawię i ewentualnie cos dodam. Najoryginalniej moim zdaniem brzmi chart po norwesku, nie wiem tylko, czy w dobrej liczbie napisałam, Joanna wie najlepiej ;)

Re: Chart jako zagadnienie filologiczne

PostNapisane: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 18:15
przez Adriana
Moja mamuśka kiedyś stwierdziła (bo miałam norweską gazetę i w niej zobaczyła tą nazwę, był tam chart afgański), że charty to po norwesku mynde, bo to pewnie mendy... :lol:

Re: Chart jako zagadnienie filologiczne

PostNapisane: wtorek, 17 czerwca 2008, 08:41
przez Miuti
Adriana napisał(a):Moja mamuśka kiedyś stwierdziła (bo miałam norweską gazetę i w niej zobaczyła tą nazwę, był tam chart afgański), że charty to po norwesku mynde, bo to pewnie mendy... :lol:


Oj, coś jest na rzeczy!

Re: Chart jako zagadnienie filologiczne

PostNapisane: piątek, 10 maja 2013, 22:27
przez Miuti
Muszę tu gdzieśw puścić ten wzorzec i komentarz chortaja, bo już gotowe!

Re: Chart jako zagadnienie filologiczne

PostNapisane: poniedziałek, 13 maja 2013, 12:17
przez sigryda
Miuti w takim razie czekam niecierpliwie :)