Charty i rasy pierwotne

Czasem zdarzało mi się usłyszeć trochę dość nieprzyjemnych komentarzy na tematy mojego charta. W tej chwili ma on już ponad trzy lata i wszyscy okoliczni mieszkańcy go znają, ale jak był szczeniakiem....
Przytoczę kilka określeń:

? "Jezu, jaki brzydki pies!"
? "Ten pies wygląda jak Android z Gwiezdnych Wojen!"
? "O Matko, jak szczur!"
" "Jaki piękny borzoj!"
? "To jest chart afghański?"
? "To napewno jest saluki!"
? "Ale fajny młody wyżełek".

Z innych dziwnych syutuacji:

? Ile on kosztował? Napewno kilka tysięcy! Pięćset złotych? Co tak mało?"
? "On na pewno musi bardzo dużo biegać."
? "Czy to jest szczenię greyhounda?" (Tu cierpliwie tłumaczę, że greyhoundy maja do 70 cm w kłębie, natomiast whippeto do 50cm).
? "Czemu on jest taki chudy" (Na co odpowiadam, że go nie karmię, lub że jest nawet grubszy niż dotychczas).
ile on je?

I najciekawsze:
? Zabierz kur** tego zaje**nego, agresywnego psa co za szmatką zapie***ala!!!"

Często też słyszę, że jest agresywny, niektórzy ludzie wręcz unikają spotkań z moim psem, ponieważ ma niestety bardzo silny instynkt i mały goniący pies nie jest dla niego kompanem, tylko ofiarą.
Macie inne temu podobne przeżycia ze szwoimi chartami?

Edit: 17.09.08
Dzisiaj usłyszałam, ze mam pięknego młodego.....charta polskiego.

Mnie sie najczesciej pytaja, czy Hadar biega na wyscigach.

A ja jak widzę wasze charty to albo mówię nazwę rasy albo "spójrz, jaki piękny" chyba że idę sama to wtedy po prostu się uśmiecham i patrzę bo nie wiem ile przyjdzie mi czekać na kolejną okazję

A ja jak widze jakiegos charta to jestem ciekawa, z której jest hodowli

-Dlaczego on taki chudy? - Odp. -Bo go głodzę!
-O, mrówkojady!!!!!! (=borzoje).

Na moje pointery najczęście słyszę- jakie ładne krówki (mamy akurat wersje czarno-białe)

Dolon już był:
[*] czarnym seterem,
[*]kozą,
[*]młodym Afganem, "dlaczego Pani tak strzyże tego afgana?? - to najczęściej zadawane pytanie,
[*]wyżłem,
[*]wyrośniętym szpicem,
a jak jest mokry tylko do połowy- po wizytacji np. w Warcie to wygląda jak wystrzyżona kozica górska.
Musze przyznać że najrzadziej jest podejrzewany o charta..., a o Tajgana wcale. Raz jedyny w sklepiku gdzie kupuje gazety, zapytał mnie facet czy to tajgan o którym jest artykuł w "Psie" i jak się ucieszył, kiedy odpowiedz brzmiała TAK, to ten sam. Robił nam darmową reklamę, aż sprzedał wszystkie egzemplarze tego numeru

Jak kupiłam Bogara zostałam ochrzaniona przez znajoma charciare za to, ze mamy kota. Zdaniem jej chart nie bedzie biegał za wabikiem jesli mieszka z kotem, bo sie nauczy ze nie mozna gonic naszego kota to i za wabikiem nie pobiegnie. Bogar sie rzeczywiscie nauczył nie gonic Bandytki ani Kreci, ale wabikiem sie interesował a uliczne koty zajace i lisa chciał upolowac

Mam kota Disca i mam Cyranke, ktora uwielbia biegac za wabikiem. Kot jej jakos nie przeszkadza w tym

Hadar tez chybaby pobiegł i greyom tez koty nie przeszkadzały