Problem zdrowia psów rasowych

Moderatorzy: djuszes, djuszes

Re: Problem zdrowia psów rasowych

Postprzez pituophis » wtorek, 9 wrzeÅ›nia 2008, 13:59

Warto tylko zauwazyc, ze skutki inbredu zaleza od konkretnej linii. Sa bowiem skrajnie zinbredowane zwierzeta, ktore depresji inbredowej nie wykazuja w ogole.

Trzeba po prostu wiedziec co sie inbreduje i czy mozna. W Czechach sa PSPP, ktore sa potomkami linii, ktorej poczatek dal 1 miot, i przez 3 kolejne pokolenia kojarzono rodzenstwo. Te psy sa zdrowe.
God made only few perfect dogs, so he covered the rest with hair
pituophis
 
Posty: 333
Dołączył(a): czwartek, 29 maja 2008, 17:01

Re: Problem zdrowia psów rasowych

Postprzez djuszes » Å›roda, 10 wrzeÅ›nia 2008, 22:12

Genetyka jest nauką, która w ogromnej mierze opiera się na rachunku prawdopodobieństwa!
Każdy "świadomy" hodowca nie powinien o tym zapominać! Inbredując czy robiąc outcrossing nigdy nie mamy pewności co do produktu finalnego! Zawsze może przyjść na świat zwierzę, z różnego rodzaju wadami - powodowanymi bądź za sprawą genów bądż za sprawą środowiska. Nie należy w takim rozważaniu zapominać, że fenotyp = genotyp + środowisko
przy czym genotyp determinuje fenotyp w 25 %, natomiast 75% fenotypu determinowane jest za sprawą środowiska!
inbred jest jednym z "narzędzi" pracy hodowlanej! większość ras psów właśnie powstała z kilku osobników krzyżowanych ze sobą w pokrewieństwie!

Przekonany jestem, że za to wszystkie zło nie jest odpowiedzialny inbred - tylko człowiek! Każdy hodowca powinien się liczyć z tym, że przy każdym urodzonym miocie może ujawnić się jakaś choroba, defekt! i wtedy stosujemy selekcję - ostrość selekcji powinna być głównym założeniem w hodowli! Jeżeli rodzi się zwierzę, z jakimś defektem - podlega selekcji - w najgorszym przypadku zwierze takie powinno zostać wysterylizowane .... o alternatywnych metodach nie będę pisał!
Gdyby takie osobniki były eliminowane z hodowli nie było by problemów...........
Odnośnie inbredu - był jest i będzie zawsze ! i nie mówie tu o populacjach sztucznych tylko o pamniktycznych! weźmy choćby taką populację jelenia szlachetnego - byk kryje podczas rykowiska kilka do kilkudziesięciu łań! naukowcy zaobserwowali, że byk kryje swoje córki! i nnbred występuje! jeżeli rodzi się coś "felernego"- poprostu ginie!(selekcja naturalna)

W Czechach sa PSPP, ktore sa potomkami linii, ktorej poczatek dal 1 miot, i przez 3 kolejne pokolenia kojarzono rodzenstwo. Te psy sa zdrowe.
"zdrowy" to to pojęcie względne! bo w genetyce jeszcze istnieje pojęcie nosiciel(heterozygota recesywna) - i tak naprawdę nigdy nie wiemy czy jakieś zwierzę jest nosicielem, czy też nie danej cechy!
djuszes
 
Posty: 69
Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 23:16

Re: Problem zdrowia psów rasowych

Postprzez ARCTURUS » czwartek, 11 wrzeÅ›nia 2008, 09:52

Dokladnie tak jak napisal Artur inbred nie jest zjawiskiem zlym i sztucznym . Tylko glupota ludzka i brak selekcji doprowadza do tego ze pewne wady wystepuja . A druga sprawa jest tez duzy rozwoj weterynarii, gdzie na sile i dla pieniedzy ratuje sie osobniki chore , ktore tak naprawde nie powinny zyc .
Avatar użytkownika
ARCTURUS
 
Posty: 392
Dołączył(a): niedziela, 25 maja 2008, 13:57
Lokalizacja: Grochowice

Re: Problem zdrowia psów rasowych

Postprzez pituophis » czwartek, 11 wrzeÅ›nia 2008, 14:03

zdrowy" to to pojęcie względne! bo w genetyce jeszcze istnieje pojęcie nosiciel(heterozygota recesywna) - i tak naprawdę nigdy nie wiemy czy jakieś zwierzę jest nosicielem, czy też nie danej cechy!


Jednym ze sposobow na przekonanie sie, a wlasciwie na zwiekszenie prawdopodobienstwa wydobycia cechy , jest wlasnie inbred.
God made only few perfect dogs, so he covered the rest with hair
pituophis
 
Posty: 333
Dołączył(a): czwartek, 29 maja 2008, 17:01

Re: Problem zdrowia psów rasowych

Postprzez ARCTURUS » czwartek, 11 wrzeÅ›nia 2008, 14:15

To prawda , dlatego inbred powinien isc w scislej parze z selekcja .
Avatar użytkownika
ARCTURUS
 
Posty: 392
Dołączył(a): niedziela, 25 maja 2008, 13:57
Lokalizacja: Grochowice

Re: Problem zdrowia psów rasowych

Postprzez djuszes » czwartek, 11 wrzeÅ›nia 2008, 15:57

pituophis napisał(a):Jednym ze sposobow na przekonanie sie, a wlasciwie na zwiekszenie prawdopodobienstwa wydobycia cechy , jest wlasnie inbred.


dokładnie tak jak napisałeś! - stosuje się krzyżówki testowe wsteczne- czyli inbred 8-) i nnym sposobem jest wykonanie badań genetycznych pod względem nosicielstwa danej cechy - ale tu liczyć należy się z ogromnymi kosztami! tylko nieliczne laboratoria na świecie wykonują takie testy, nie wszystkie wady są wykrywane za pomocą takich testów (nie mam jeszcze opatentowanych i wprowadzonych testów dla niektórych chorób) a poza tym jest to bardzo duży koszt! zważywszy, że daną chorobę wykrywa np. jedno laboratorium na świecie (bo np.opatentowali odczynniki, żele i technikę barwienia prążków)
djuszes
 
Posty: 69
Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 23:16

Re: Problem zdrowia psów rasowych

Postprzez Surykatka » czwartek, 11 wrzeÅ›nia 2008, 18:42

Calkiem ciekawie się ten temat rozwija. Kurczę, właśnie mi nie przyszło do głowy, że mozna selekcjonować osobniki pod kątem zdrowej populacji. Jak ostatnio sie tu odzywałam, była mowa o zdrowiu wilczarzy. Na charcim forum #2 udzielała się niegdyś pewna forumowiczka, której imienia już nie pamietam, bardzo obyta w tych chartach. Nazywała chore osobniki tej rasy, w których skumulowały się wszystkie negatywne zinbreedowane cechy (warto zauważyć, że "inbreed", to dwa e w jednym wyrazie) wilczasiami. Jak dla mnie trafne okresśenie. Sama nie jestem pewna, czy Borys nie urzodził się w wyniku inbreedu, nie pytałam o to hodowcy, ale, puk puk odpukac, nie jest raczej na nic chory. Czy inbreed pięknymi ekstererowo lub użytkowo psami o chwiejnych charakterach może dać ujemne zmiany w charakterze potomstwa? Czy to możliwe, że swój charakter Borys odziedziczył po rodzicach?
[Takie pytania zwykłego laika].

poprawiłem literówkę w swoim poście a uwagę wykasowałem - zeby nie zaśmiecać interesującego tematu 8-) Surykatko jeżeli wytykasz błędy innym, najpierw spórz na swoje posty ;) w nich aż roi się od błędów 8-) to taka mała uwaga na przyszłość! pozdrawiam Djuszes
Pozdrawiam Surykatka & chart angielski whippet - Boriaczek
Jeszcze zorganizujemy, tylko zrobić trza zaliczenie z chemii :)
Surykatka
 
Posty: 520
Dołączył(a): sobota, 7 czerwca 2008, 08:40
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem zdrowia psów rasowych

Postprzez Bogarka » czwartek, 11 wrzeÅ›nia 2008, 20:23

Surykatka napisał(a):Sama nie jestem pewna, czy Borys nie urzodził się w wyniku inbreedu

Nie masz jego rodowodu?
Bogarka
 
Posty: 671
Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 23:05

Re: Problem zdrowia psów rasowych

Postprzez djuszes » czwartek, 11 wrzeÅ›nia 2008, 21:14

Surykatka napisał(a): Sama nie jestem pewna, czy Borys nie urzodził się w wyniku inbreedu, nie pytałam o to hodowcy, ale, puk puk odpukac, nie jest raczej na nic chory. Czy inbreed pięknymi ekstererowo lub użytkowo psami o chwiejnych charakterach może dać ujemne zmiany w charakterze potomstwa? Czy to możliwe, że swój charakter Borys odziedziczył po rodzicach?
[Takie pytania zwykłego laika].


Surykatko inbred to nie choroba przekazywana drogą płciową!
Inbred to inaczej kojarzenie w pokrewieństwie - hodowcy inbredują na jakiegoś wybitnego przodka pod względem interesującej ich cechy 8-) powodując w ten sposób wzrost homozygotyczniości - czyli powtórzenie - przekazanie przez rodzica interesującej dla hodowcy cechy, na potomstwo - kolor, kształt oka, budowa itp.
djuszes
 
Posty: 69
Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 23:16

Re: Problem zdrowia psów rasowych

Postprzez Lea » Å›roda, 17 wrzeÅ›nia 2008, 15:07

Here is some statistics of the developing of the COI in the Chart Polski litters. The figures are averages counted with the intervals of five years and are correct only provided the pedigrees are correctly documented. The COI for each single paring is counted using max 9 generations.

1977 - 1981 5,4%
1982 - 1986 13%
1987 - 1991 15%
1992 - 1996 8,3%
1997 - 2001 8,1%
2002 - 2006 11%
2007 - 11%

updated 11.9.2008

On the other hand, the effect of increasing COI on the health of the breed is difficult to estimate as long as there is no profound health inquiry made.
Lea
 
Posty: 14
Dołączył(a): poniedziałek, 23 czerwca 2008, 21:10

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hodowla

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron