Strona 3 z 3

Re: IGNIS Arcturus

PostNapisane: środa, 4 lutego 2009, 22:13
przez viola
Bogarka napisał(a):
akumeo napisał(a):A ja wychodzę z prośbą o zdjęcie odmienionego i radosnego Ignisa :)

To samo chciałam napisac



Pukajcie... a będzie wam otwarte... proście, a będzie wam dane... ;) :D Ja, właśnie zaczynam tłuc w Arcturus-owe wrota pięściami, bo mnie nie słyszą jak kulturalnie pukam :mrgreen:

Re: IGNIS Arcturus

PostNapisane: czwartek, 5 lutego 2009, 04:46
przez sigryda
Zycze owocnych poszukiwan i jak najlepszego domu dla Ignisia :) zasluzyl sobie chlopak na to!

Re: IGNIS Arcturus

PostNapisane: czwartek, 5 lutego 2009, 14:49
przez ARCTURUS
Bede naprawde obiecuje nawet dzis zrobilismy na spacerze kilka tyle ze komorka , nie wiem co z tego wyjdzie
. Mi samej trudno jednoczesnie trzymac Igiego i robic mu zdjecia :)

Re: IGNIS Arcturus

PostNapisane: piątek, 6 lutego 2009, 18:30
przez ARCTURUS
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: IGNIS Arcturus

PostNapisane: sobota, 7 lutego 2009, 00:28
przez viola
No teraz, to dopiero prawdziwa pięknota z tego Ignisa :) Dziewczynka stojąca przy Igim, wygląda jak kruszynka. Rzeczywiście "kawał" chłopa z niego...

Mam nadzieje, że Igi znajdzie swoje miejsce na ziemi. Łatwo pewnie nie będzie... bo wymagania stawiane potencjalnym domom są spore... ale to chyba dobrze. Jest większa szansa, że w przypadku wystąpienia jakiś problemów z psem /choćby nawrotu tych zdrowotnych/, nie będzie niepotrzebnych rozczarowań u żadnej ze stron...

Re: IGNIS Arcturus

PostNapisane: sobota, 7 lutego 2009, 18:53
przez ewcia
Jak to dobrze że Igi juz doszedł do siebie. I dobrze że wymagania dla przyszłych opiekunów psa są duże.Ten pies już tyle w swoim krótkim życiu przeszedł, tyle wycierpiał że teraz już musi mieć cudowny dom i doskonałą opiekę. Blanka, duży ukłon za to że tego psa uratowałaś.

Re: IGNIS Arcturus

PostNapisane: niedziela, 11 kwietnia 2010, 19:13
przez Bogarka
Blanka, a masz kontakt z jego nowymi włascicielami? Co u niego?