Strona 3 z 3

Re: Czym jest TOLERANCJA ?

PostNapisane: niedziela, 1 czerwca 2008, 22:27
przez viola
tulpar napisał(a):... oczywiście w Święto Reformacji biegają po kwiaciarniach, kupują wiązanki, myją groby i wykonują wszelkie możliwe przedświąteczne czynności. I mimo tłumaczenia, że jest to Święto Reformacji, dzień wolny, dzień zadumy itp., trudno odmówić 70 letniej cioteczce pomocy w tańcu ze szmatą. I tak jest co roku.


...hmm... moim zdaniem w tym szaleństwie jest metoda... :D

Jestem wprost zaskoczona, że owa cykliczność październikowych zdarzeń, nie skłoniła cię Marcinie do przyjrzenia się im... z należną wnikliwością... Z kobiecego punktu widzenia... mamy tu doczynienia z przykładem założenia / w dodatku błędnego ;) /, że mężczyzna po tylu latach wreszcie się domyśli.... iż układ taneczny ze ścierką... może spokojnie wykonać solo, w dodatku w przeddzień Święta Reformacji. Tym sposobem, ciocia będzie miała czyste nagrobki oraz gratisowo cudowną niespodziankę od siostrzeńca/bratanka...a inni będą mogli wreszcie o czasie, spokojnie świętować... ;) :mrgreen:

Tylko się nie złość...mając na uwadze wiek cioci, lepszego rozwiazania nie widzę... ;)

Re: Czym jest TOLERANCJA ?

PostNapisane: poniedziałek, 2 czerwca 2008, 00:22
przez tulpar
Nie zrozumiałaś.: Święto Reformacji jest 31.10 a Pamiątka Zmarłych 01.11. Zatem na to konto, że cioteczka ma swoje święto 01.11, to ja w swoje święto mam tańcować ze ścierą.

Przed Świętem Reformacji nie ma mnie w Lesznie, nie ma możliwości "obskoczenia" czyichś grobów. Ponadto i tak znalazło by się 1000 powodów, żeby dalej zawracać...

Re: Czym jest TOLERANCJA ?

PostNapisane: środa, 27 sierpnia 2008, 15:44
przez Acalantis
"Czym jest tolerancja?" to bardzo trudne pytanie a właściwie temat-woda. Ile by się o tym nie pisało, nigdy nie napisze się wystarczająco dużo. Gdybym miała napisać definicję tolerancji, napisałabym tak:
TOLERANCJA - jest to umiejętność akceptacji wszelkiej odmienności innych ludzi np. obcej religii, wyznania, rasy, poglądów politycznych, biorąc pod uwagę również własną odrębność w społeczeństwie, w którym żyjemy.
I to by była najprostsza definicja i zdaniem mojej polonistki bardziej trafna niż jakakolwiek definicja encyklopedyczna.

Z resztą nie my pierwsi poruszamy ten temat. Już Wolter pisał o tolerancji. W jego "TRAKTACIE O TOLERANCJI" padły słowa:
"Czlowiek, tak wielki dzięki swemu rozumowi, jest zarazem tak mały przez swe wady i namiętności, że należy go pouczać bezustannie o tolerancji wobec innych i pomocy, której potrzebuje dla siebie samego."

Dowodzi to, że dywagacje na ten temat toczone są od wielu wieków i tak naprawdę, pomimo nowych odkryć w tej dziedzinie, nadal nie możemy dojść do sedna tolerancji. Co innego jednak definiować ją i wiedzieć czym ona jest a co innego stosować ją w życiu w stosunku do drugiego człowieka.
N.