Dziękuję Wam za obecność na forum. Ostatnio coś mi się nie poukładało i nie bardzo miałem możliwość pisania. W sumie przełamywałem się, żeby poczytać, co piszecie. Ostatnio nałożyło się coś jeszcze, co spowodowało całkowitą niechęć do kontaktu poza kilkoma osobami.
Efektem tych wydarzeń jest to, że plany hodowlane związane ze sloughi są przełożone, być może na przyszły rok. Mam nadzieję, że już niedługo wszystko się wyprostuje i będzie lepiej.
Za nieopisane maile i za niekontynuowane tematy przepraszam. Proszę jeszcze o trochę cierpliwości.