przez tulpar » poniedziaÅ‚ek, 13 lipca 2009, 21:58
Spotkanie było raczej kameralne. Na razie nie wstawiam zdjęć, bo po 2 dniach przeżyć zasnąłem na kanapie, nie nadążam z organizowaniem się. Pani Kraemer wyjechała dzisiaj późnym popołudniem.