przez pituophis » czwartek, 11 grudnia 2008, 18:37
To samo co i innym przesadzonym miniaturom - problemy ze zgryzem, z przetrwalymi mleczakami, otwartym ciemiaczkiem, porodem, tezyczka, zapadajaca sie tchawica, utrzymaniem prawidlowego poziolmu glukozy we krwi... Nie wspominajac juz o przesadnym inbredzie...
W Rosji niektorzy hoduja mini "xoloitzcuintle" (domieszkowane grzywkami, rosyjskim toy, chihuahua) ponizej dolnej granicy wzorca, ani to ladne, ani zdrowe, ani nie ma duzego % xolo. Piesek wazacy kilogram nigdy nie bedzie naprawde zdrowy. Zapewne gdyby nie liberalne podejscie do wzorca i wpisywanie dziwnych psow na KW nie doszloby do tego.
God made only few perfect dogs, so he covered the rest with hair