Charci Fryzjer

Żywienie, Pielęgnacja, Zdrowie, Weterynaria

Moderatorzy: djuszes, sigryda, djuszes, sigryda

Re: Charci Fryzjer

Postprzez Amal » piÄ…tek, 19 wrzeÅ›nia 2008, 18:13

Ale BARF to BARF a " gotuj z nami" to co innego 8-)
Avatar użytkownika
Amal
 
Posty: 34
Dołączył(a): sobota, 17 maja 2008, 22:06
Lokalizacja: Białystok

Re: Charci Fryzjer

Postprzez Surykatka » piÄ…tek, 19 wrzeÅ›nia 2008, 18:39

Chodzi po prostu o to, że dostawszy sie do iście elitarnej szkoły z podwojonym programem nauczania, wychodzęn alekcje o 7:00 a wracam o 16:30, nie miałabym czasu na gotowanie dla Borysa, nawet gdybym miała jakaś wiedzę w tym zakresie. Mam nie długo idzie do pracy, a tato wraca do domu najwczesniej o 18:00.
Aż się boję, co przeżyje Borys, kiedy odkryje, że pusty pokój stał się znów jego pustym domem na pół dnia.
Tylko proszę, nie mówcie mi, że zasługuję na pluszaka, nie znam się i meczę psa, to zależy o tyle ode mnie, ze wybrałam taka szkołę, szkołę o nie ukrywam bardzo wysokim poziomie.
Pozdrawiam Surykatka & chart angielski whippet - Boriaczek
Jeszcze zorganizujemy, tylko zrobić trza zaliczenie z chemii :)
Surykatka
 
Posty: 520
Dołączył(a): sobota, 7 czerwca 2008, 08:40
Lokalizacja: Wrocław

Re: Charci Fryzjer

Postprzez Justiii » poniedziaÅ‚ek, 22 wrzeÅ›nia 2008, 20:18

Surykatka napisał(a): pusty pokój stał się znów jego pustym domem na pół dnia.


nie łam się!! dacie radę, na pewno jesteś w stanie wynagrodzić Borysowi te pół dnia sam na sam,
poza tym zimno, mokro, wietrznie i Borys pewnie niechętnie będzie spędzał czas na zewnątrz :?

a w temacie karmienia 'domowego' to zacznij dodawać witaminy
nie jesteś w stanie zapewnić Borysowi wszystkiego co potrzebuje marchewkę i kurczakiem, zwłaszcza w temacie sierści

pzdr
Justiii i Jack z ekipÄ…
http://www.tajgan.blox.pl
Justiii
 
Posty: 73
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2008, 07:50
Lokalizacja: Poznań

Re: Charci Fryzjer

Postprzez akumeo » niedziela, 12 października 2008, 14:27

Jeśli chodzi o samo czesanie w momencie, kiedy zwierze za tym nie przepada to dobrze go tak przyzwyczaić: zacząć czesanie w wtedy, kiedy pies jest spokojny i zrelaksowany (np po wyczerpującym spacerze, kiedy pies będzie chciał się położyć i zrelaksować), może też sobie leżeć a nawet spać. Moim zdaniem lepiej nie ukrywać przed zwierzęciem narzędzia ani nie odwracać jego uwagi, zazwyczaj przecież boimy się tego czego nie znamy i nie lubimy być oszukiwani, podobnie ze zwierzętami. Ja swojemu kotu zawsze pozwalałam powąchać grzebień i jeśli chciała mogła go nawet przez chwile pogryźć, żeby wyładować na nim złość za czesanie :P (ale zawsze trzymałam grzebień, nie oddawałam go do zabawy, a gryzienie było kończone wtedy kiedy ja chciałam). Czesanie dobrze jest zacząć od miejsca, w którym zwierzak lubi być czesany lub przynajmniej to toleruje, później można powoli przechodzić na dalsze partie. I najważniejsza rzecz - żadnych gwałtownych ruchów, czesanie nie powinno być energiczne, wtedy zwierze może się za bardzo pobudzić do zabawy lub atakowania narzędzia, albo będzie bardziej wystraszone [jeśli boi się czesania] i pewnie będzie chciało uciec, a latanie ze szczotką w ręku za psem na pewno jeszcze bardziej go zniechęci ;) Zróbcie z czesania coś co będzie się przyjemnie kojarzyć z odprężeniem i spokojem, to ma być dla was wyczesanie sierści a dla psa przyjemny i relaksujący masaż.
Ja tak robiłam ze swoim kotem i teraz lubi być czesana, myślę, że takie podejście powinno się sprawdzić też w przypadku psów jak i wszelkich futrzaków nie lubiących czesania :)
akumeo
 
Posty: 86
Dołączył(a): niedziela, 14 września 2008, 00:06

Poprzednia strona

Powrót do Zdrowie i Uroda

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron