przez ARCTURUS » Å›roda, 2 kwietnia 2014, 19:39
Koniec konców, Boruta okazal sie psem zdrowym , badanie oczu przechodzil 4 razu od 7 roku zycia , ostatnie w zeszlym roku w wakacje jako pies 12 letni . Miał zmiany na siatkówce, ktore nie zmienily sie przez te wszystkie lata , pies widzial do konca zycia doskonale, nie majac nawet zacmy . Zastanawiam sie teraz kto ponosi odpowiedzialnosc za błedy w diagnozie, po stwierdzeniu PRA Boruta zostal wykastrowany, a przeciez jego geny byly cenne. Czy przypadkiem lekarzom zbyt łatwo przychodzi ogłaszanie ze pies jest chory, a po killku latach stwierdzanie, ze jednak sie pomylili. Hodowla jest pewna marka, ktora sie ma albo nie, utrata wiarygodnosci ma konkretne przełozenie na utrate tej marki .