"Uposledzenie" ras bezwlosych

[pituophis]

http://members.aon.at/per...ht.htm#nachoben" target="_blank

Na podstawie idiotycznych wymyslow niektorzy "milosnicy zwierzat" z Niemiec chcieliby zakazac hodowli psow bezwlosych. Twierdza m. in. ze zwierzeta te maja niedorozwiniety uklad odpornosciowy (bo niektore myszy bezwlose sa bezgrasicze...). Oczywiscie standardowo "nie moga utrzymac stalej tempetatury ciala", i "maja problemy z jedzeniem z powodu brakow zebowych" i "alergie i problemy skorne". Zastanawiam sie, dlaczego fakt, ze psy te NA PEWNO istnialy juz w czasach, gdy Hiszpanie pojawili sie w Ameryce, a niemal na pewno znacznie, znacznie wczesniej, byc moze nawet 4000 lat temu, i zyly czesto w warunkach poldzikich, zupelnie nie zostal wziety pod uwage.

Na szczescie nie udalo im sie tych zakazow wprowadzic, przynajmniej do tej pory.

[sigryda]

Rzeczywiscie takie odgorne twierdzenie ze jakas rasa jest uposledzona immunologicznie, bo nie ma gestego futra jest bzdura. A konkretnych podstaw naukowych raczej nie ma - jak sie domyslam?

[pituophis]

Nie ma, wystarczy przejrzec literature - tam sa cudactwa z czasow, gdy te psy trzymano jako kurioza w ogrodach zoologicznych, i karmiono owocami...

[Miuti]

Ja jako egzemplarz słabo owłosioony protestuję!!!!!!!

A z tymi owocami to jak?

Bo moje borzoje są owocożerne. Czasami.

[pituophis]

Swego czasu wierzono, ze z powodu niekompletnego uzebienia PSPP i xolo winny byc karmione glownie lub wylacznie owocami i warzywami Na takiej diecie faktycznie trudno wyhodowac zdrowego i silnego psa, niezaleznie od rasy...

Faktycznie jednak czesto te psy bardzo lubia owoce i warzywa, nawet salate Niektorzy uwazaja, ze powinny je stale dostawac, inni daja okazjonalnie, inni nigdy.