Oto suczka xolo, którą miałem przyjemność poznać w Anglii. Jest córką najbardziej utytułowanej pary xolo poza Meksykiem. Urodziła się we francuskiej hodowli Chitchen-Itza 31 stycznia 2008 r, mieszka obecnie w jedynej brytyjskiej hodowli xoloitzcuintle -IMA, w Derbyshire. Donna Cawley specjalnie dla mnie przyjechała do Newark, aby umożliwić mi obejrzenie Divy na żywo, za co oczywiście jej bardzo dziękuję.
Sunia jest zachwycająca! Mało kóry pies robi na żywo takie wrażenie. Ma wspaniały, zrównoważony charakter, jest otwarta, pozbawiona nieufności, bardzo zainteresowana otoczeniem i ciekawska. Nie narzuca się, ale chętnie przyjmuje pieszczoty od obcych i bardzo się nimi interesuje. Interesuje - xoloitzcuintle obserwują ludzi, podchodzą do nich, ale niekoniecznie napraszają się o bliski kontakt. Diva jest chyba bardziej otwarta niż większość nagusów. W domu podobno bardzo żywa, spędza dużo czasu na zabawie. Przyjazna wobec innych psów.
Na zakończenie zrobiłem obu paniom takie oto zdjęcie - chyba jedyne, które wyszło faktycznie dobrze.
Nie skłamię, jeśli powiem, że właśnie takiego psa chciałbym w przyszłości mieć