Azaliz wzdyz - wracajac do hodowli ras rzadkich ....GE sa rasa taka czy nie? Biorac pod uwage populacje psow zarejestrowanych w FCI - jest. I tego sie trzymajmy. Ale mamy prawie nieograniczone poklady "nowej krwi" w Hiszpanii. Co jest strasznego w kryciu nowym psem ( outcrossing)...to chyba wie kazdy. Po pierwsze- moze byc,ze pies ten jest jednak spokrewniony z naszym ( taka zlosliwosc...
), po drugie takie krycie ma sens tylko w przypadku niezwykle typowej suki. I tu jak bumerang pytanie: czy typowy Galgo to ten opisany przez Christian Nau'a na podstwie hodowli Antonio Zorilli Delgado (del llarrizo) -czyli szorstki, nieco przypominajcy deera ,nieco wilczarza czy typ propagowany przez narodowy Klup Galgo z Hiszpani (elegancki pies o waskiej glowie,silny acz delikatny z wlosem krotkim badz szorstkim ale "mocno " )
Wracamy do jednej z wytycznych Tulpara- chart to pies , ktory musi sprawdzic sie na polowaniu. W Europie to problem, w Hiszpanii- norma. Ale..inne sa warunki polowania w Andaluzji, la Macha, inne w Kastylii. Od tych warunkow zalezy-czy pies bedzie mial glebsza czy plytsza klatke piersiowa, bardziej zaokraglone,czy wydluzone miesnie i jaki bedzie stosunek wysokosci do dlugosci. Zawsze jednak pozostaje typ- Galgo Espanol. W karju gdzie corocznie przygotowuje sie do polowan kolo 4 tys psow (!) nie moze byc mowy o przypadku. Wiec jednak- to oni maja racje? A ta racja wg Klubu narodowego Galgo- to nie wystawy, a czyste zasady pracy "w polu" ( m. in- dostosowania tempa psa do tempa zajaca- bo nie chodzi o to by zlapac, a o to by gonic- to aluzja do wlewania krwi greya), i ocena psa ze wzgl na umiejetnosci- nie wyglad.